E-mail marketing pozostaje nadal jednym z bardziej popularnych i skutecznych narzędzi w marketingu internetowym. Dlatego marzeniem każdej osoby odpowiedzialnej za komunikację marketingową w firmie jest posiadanie dużej i dobrze wyprofilowanej bazy maili.
Kupić czy budować?
Możemy stać się posiadaczami bazy mailingowej na dwa sposoby:
- kupić ją na rynku od wyspecjalizowanych firm
- zbudować ją własnymi siłami
O ile pierwszy sposób pozwoli nam zaoszczędzić czas potrzebny na zbudowanie własnej bazy, o tyle na pewno nie przyczyni się do oszczędności finansowych. Zakup gotowej bazy wiąże się z kosztami, a skuteczność wysyłki będzie mniejsza niż w przypadku użytkowników, którzy z własnej woli zarejestrowali się na naszej stronie.
Budowanie własnej bazy potrwa dłużej, ale moim zdaniem jest to wysiłek, który w większości wypadków warto podjąć. W dłuższej perspektywie czasowej takie rozwiązanie jest po prostu bardziej opłacalne.
Według badań przeprowadzonych przez eMarketer.com wysyłka wiadomości do własnej bazy może być nawet 40 razy skuteczniejsza niż do bazy kupionej (mierzone liczbą kliknięć w linki zawarte w mailu do liczby wysłanych maili)!
Jak skutecznie budować własną bazę?
Chętnie rejestrujemy się do bazy mailingowej w przypadku, gdy otrzymujemy w zamian coś wartościowego. Najlepiej, gdy wartością samą w sobie jest wysyłany przez nas newsletter. Możemy na stronie pokazać przykład newslettera, który otrzymają nasi użytkownicy i, jeżeli niesie on dużą wartość merytoryczną, chętnych do zapisania się z pewnością nie zabraknie. Podobną skuteczność daje również dostęp do niektórych części serwisu po podaniu maila.
Dobrze sprawdza się również zachęta w postaci kuponu rabatowego czy udziału w konkursie. Użytkownik po potwierdzeniu swojego adresu otrzymuje dostęp do kuponu rabatowego lub hasło, które uprawnia do określonej zniżki. W tym przypadku zwiększa się jednak ryzyko, że jedna osoba może podać więcej niż jeden adres po to, by uzyskać większe korzyści.
